Wyremontowany dom stał się dla Oliwki bezpiecznym azylem

"Ta przemiana nie była zwykłym remontem. To była prawdziwa przemiana wewnętrzna całej naszej rodziny. Jeszcze do niedawna Oliwka miała problemy ze snem, budziła się kilka razy w nocy. Dzisiaj śpi spokojnie sama w swoim pokoju. Lubi w nim przybywać". Słowa pani Anny z Bielsko-Białej to dla nas największa nagroda za pracę i trud.

Dom stał się dla Oliwki, córki pani Anny, bezpiecznym azylem. Dziewczynka chętnie zaprasza do siebie koleżanki. Jej życie nabrało kolorów.

Efekty są fantastyczne! Z resztą, zobaczcie sami!