W życiu pani Józefy znowu pojawiła się nadzieja...
13 października 2017
Całe życie poświęciła rodzinie. Ma kochającego męża, troskliwą matkę i dwie fantastyczne córki. Choć żyła skromnie, nigdy nie narzekała. Dla niej zawsze najważniejsze było to, że wszyscy są razem. Zdrowi, pełni nadziei, z perspektywami. 2012 rok przekreślił wszystko. Diagnoza brzmiała jak wyrok: złośliwy rak mózgu. I choć guza udało się usunąć, pani Józefa Mrozik z Łysakówka straciła wzrok. A w dalszej kolejności także pracę. Dzisiaj ledwo wiąże koniec z końcem. Z pomocą - tę podstawową - przybyła lokalna społeczność oraz nasza Fundacja wraz z partnerami.
Wielki finał remontu w domu pani Józefy i jej rodziny już za nami!
W życiu pani Józefy znowu pojawiła się nadzieja. Nadzieja na lepsze jutro...