W Woli Otałęskiej z ekipą TVP1
Remont w Woli Otałęskiej, realizowany ze Stowarzyszeniem Piękne Anioły, pokazała na starcie audycji "Cztery kąty, anioł piąty" TVP1.
Zaczęło się od spotkania z panem Wojtkiem w Pacanowie. Postanowił znaleźć rodzinę potrzebującą pomocy. Porozmawiał z ciocią dziewczynek z sąsiedniej wsi, Lucyną Gryglewską (dołączył też jej mąż Wiesław), a następnie z panią sołtys Anną Polak (plus Zbigniew Polak) stworzyli komitet organizacyjny. Dołączył Bartek Pezda oferując prace elektryczne (i materiały ofiarowane przez Marcina Nycka), a ponieważ pracuje w Black Red White w Mielcu, przetarł szlaki do szefostwa firmy i prezes Wojciech Zawadziński z BRW podarował meble do pokojów dziewczynek. Włączył się do pomocy ksiądz Artur Bieniasz. Pan Wojtek ruszył do Mielca i tam znalazł właściciela Agro-Bazy, Waldemara Misiaka, który zaoferował materiały, pracowników, nadzór nad uczniami przywożonymi z Zespołu Szkół Budowlanych w Mielcu. I włożył w ten remont sporo pieniędzy, ale podkreślał, że chodzi o przykład dawany innym, w tym swoim pracownikom: zawsze trzeba znaleźć czas i środki na pomoc potrzebującym. Do powstania salki rehabilitacyjnej przyczynił się także Stanisław Głowacki z cegielni w Otałężu.
Przyjechały dziewczyny z Mieleckiego Hufca Harcerek i Zuchów AKCJA. Rodzinę na zwiedzanie obiektów stadionu zaprosił do siebie FKS Stal Mielec, a piłkarze zapowiedzieli zbiórkę pieniędzy na sprzęt rehabilitacyjny podczas meczu 19 marca.
Pozostali wolontariusze i partnerzy remontu w Woli Otałęskiej: Eugeniusz Herhel , Alicja i Fredek Pająk, Ryszard Bator, Danuta i Józef Stachowicz, Wiesław Bąk, Marian Taran, Adam Jachym, Stanisław Starzyk, Marcin Niekurzak, Daniel Rugala, Piotr Szubiak, i inni, którym także serdecznie dziękujemy.
Nasi stali partnerzy: Cersanit, Barlinek, Komfort i Tikkurila
Z taką ekipą można góry przenosić, a nawet remont porządny zrobić. Dzięki w imieniu rodziny. Na finałowym spotkaniu największym dla wszystkich podziękowaniem było wzruszenie pana Jana i radość Ani oraz Agnieszki.