W pożarze rodzina z Lekomina straciła wszystko - my pomożemy!
To był dla tej rodziny prawdziwy koszmar. W Lekominie trwały prace nad wykończeniem wcześniej murowanej części do drewnianego domu pani Anny i jej dwóch synów. Chłopcy marzyli o własnej wannie lub prysznicu. Po postawieniu murów przyszedł hydraulik, wykonał swoją pracę, a… po jego wyjściu, w środku nocy wybuchł pożar.
Po ugaszeniu ognia rodzina została bez dachu nad głową. Pożar zauważył trzynastoletni Krzyś, a dziesięcioletni Wojtek, zadzwonił do straży pożarnej i to uratowało rodzinę.
Chłopcy wierzą, że mimo takiego kataklizmu będą mieli kiedyś łazienkę.
W tej krytycznej sytuacji pomóc postanowili im wszyscy. Rodzina, lokalna społeczność, a także nasza Fundacja. Wzięliśmy na siebie ocieplenie nowej części domu oraz postawienie łazienki, przedpokoju i kuchni.
Co ważne, do dotychczasowych partnerów projektu - Cersanit Polska, Barlinek Drewno Forever i Synthos - dołączyli kolejni: Komfort Łazienki oraz pan Krzysztof Wojsa, właściciel firmy Eurolocum.pl Nieruchomości, który postanowił wyposażyć kuchnię.
Jak rodzina wyobraża sobie wyremontowany dom?
Na razie udało jej się położyć dach. - Myślę, że nasz nowy dom będzie fajny, będzie w nim łazienka i kuchnia - mówi 10- latek. Z błyskiem w oku dodaje, że rodzina ma stare ale jeszcze dobre garczki więc odejdą chociaż koszty ich zakupu. - Bardzo czekamy na nasz nowy dom i liczymy na każdą pomoc - przyznaje pani Anna.
Projekt wykonają wolontariusze Politechniki Świętokrzyskiej i amKWADRAT Architektura Wnętrz. Dziękujemy za wsparcie!
Fot. Dawid Łukasik/ Echo Dnia