Pani Edyta wywalczyła lepsze życie dla swojej rodziny
Edyta Piątek mieszkała z 73-letnią teściową i czwórką dzieci w domu, w którym brakowało dosłownie wszystkiego. Nie było bieżącej wody, na ścianach pojawiły się dziury i zacieki. W takich warunkach nie można było długo funkcjonować.
Pani Edyta postanowiła walczyć o swoje szczęście. Budowę nowego domu rozpoczęła jeszcze ze swoim mężem. Gdy mężczyzna zmarł, kobieta nie poddała się i kontynuowała wszystkie prace. Co ważne, w pomoc zaangażowali się bliscy. Pomogła rodzina i sąsiedzi. Osobą, która poświęciła się najmocniej była Beata Sułkowska. To ona zaprosiła naszą Fundację do tego projektu.
Ale nie byłoby takich efektów i takiego finału, gdyby nie praca zespołowa. "Team work" na najwyższym poziomie. Zbigniew Szczepanowski pomógł ocieplić dom, Karol i Marcin Dziadura zrobili niezbędne wylewki i tynki, natomiast dzięki pracy Piotra Kacy z Radomia rodzina ma teraz szambo. W budowę zaangażowali się też oczywiście nasi stali partnerzy. Firmy Cersanit Polska, Synthos, Barlinek Drewno Forever oraz Komfort Łazienkidostarczyły materiałów budowlanych na wykończenie łazienki, styropian na ocieplenie ścian i poddasza, a także płytki do kuchni i przedpokoju.
Na sam koniec wielką niespodziankę sprawiły jeszcze Homla, Piekarnia Pod Telegrafem i OSHEE. Pierwsza firma przekazała dzieciakom pluszaki, druga uraczyła nas fantastycznym tortem w trakcie samego finału, a trzecia przekazała zdrowe ciastka i napoje z witaminami.
Wszystkim zaangażowanym w projekt "Zakrzówek" bardzo dziękujemy!
Więcej o wielkim finale mogą Państwo przeczytać TUTAJ